Odkąd byłam małą dziewczynką zawsze chciałam mieć własny salon kosmetyczny. Uwielbiałam fryzury i czesanie włosów. Niestety, wtedy mogłam to robić tylko na lalkach. Jak już dorosłam, to ukończyłam specjalne kursy, i Łódź stanęła dla mnie otworem.
Usuwanie tatuażu i nie tylko
Otworzyłam swój wymarzony salon. Nie mogłam się doczekać, aż będę mogła obsługiwać pierwszych klientów. Moje zabiegi to między innymi mikrodermabrazja, dość popularna teraz. To takie oczyszczanie twarzy specjalnym peelingiem, który pozbywa się wszystkich niedoskonałości. Innym zabiegiem była mezoterapia, i to już jest trochę bardziej skomplikowane, bo do tego wymaga się specjalnego sprzętu i przygotowania. No ale przeszłam wszystko pozytywnie, i mogłam się zabierać do tych udogodnień. W moich planach było też usuwanie tatuażu Łódź, ale tu muszę poczekać na dostarczenie lasera. Myślę, że takie coś się przyda, na przykład do usuwania makijażu permanentnego. Bo nawet krócej to trwa niż usuwanie tatuażu, bo barwnik jest mniej wbity w skórę. Jak już kupię laser, to oczywiście depilacja laserowa będzie konieczna. Klientki lubią, jak mogą wszystkie zabiegi wykonać w jednym salonie, i nie jeździć z miejsca na miejsce. Sama tego nie lubiłam. Dlatego mój salon, jest w centralnym miejscu w mieście, by nie trzeba było jeździć nie wiadomo jak długo. Na początku pomagać mi miała koleżanka, miała robić paznokcie różnego rodzaju i zapisywać klientki, gdy ja będę wykonywała zabiegi. Zawsze sobie trochę zarobi, a ja będę miała na początku sprawdzoną osobę do pomocy.
Nie mogę się doczekać, aż zrobimy wielkie otwarcie. Mają być wspaniałe promocje, a kilka osób na wstępie ma dostać darmowe zabiegi, o czym poinformowałam na stronie internetowej. No i telefony się już urywają, więc póki co jest dobrze jak na początek.