Jedną z rzeczy o której zawsze marzyłam było odwiedzenie domu Anny Frank. Znajduje się on w Amsterdamie. W te wakacje zrealizowałam swoje marzenie. Zamówiłam przewóz osób do Niemiec i Holandii, bo do Niemiec też chciałam od razu wstąpić.
Nowe busy do Niemiec i Holandii
Zapłaciłam około trzystu złotych. Muszę przyznać, że nowe busy do Niemiec są bardzo komfortowe, to co ciekawe to to, że kompletnie się tego nie spodziewałam. Już sama klimatyzacja mnie zdziwiła. Jechaliśmy stosunkowo szybko bo około dwunastu godzin. Przewozy do Holandii okazują się być dużo lepszą opcją niż na przykład podróż własnym samochodem – co prawda jest to też ciekawe i dające dużo radości, ale na pewno jest to męczące. Taka podróż wymaga jednak dużo energii i siły. Pojazdy te transportowe, organizowane przez firmy są naprawdę wygodne. Busy mają regulowane siedzenia, podnóżki, wifi jest już niemalże w każdym busie czy nawet autokarze, akurat w tym, w którym ja jechałam był nawet telewizor z DVD. Nawet jest dostępna toaleta – więc śmiało można jechać. Praca na własnym laptopie też jest możliwa, bo są nawet gniazdka kontaktowe. To tyle jeżeli chodzi o sam transport, teraz czas na coś dużo ważniejszego. Dom Anny Frank. Jak pewnie znacząca część z Was zdaje sobie sprawę z tego kim była Anna Frank, dla niewtajemniczonych, była ona Żydówką, która ukrywała się przed Niemcami w czasie wojny, opisała swoje losy w słynnym na cały świat Dzienniku Anny Frank.
Historia jest o tyle bardziej wstrząsająca, że dziewczyna miała zaledwie szesnaście lat a już musiała zmagać się z tak ciężkimi czasami. Jak wojna, prześladowania. Wiele ten wyjazd we mnie zmienił.