kolce przeciw gołębiom

Czy kolce przeciw gołębiom nadają się do przebicia opon?

Niewiele rzeczy jest tak irytujących jak gołębie, dlatego na przestrzeni ostatnich dekad powstało wiele sposobów na pozbycie się tej pierzastej, spasionej na okruszkach od turystów i emerytów latającej zarazy. Kolce, linki, siatki a nawet spirale – wszystko po to, aby zniechęcić gołębie do lądowania w określonym miejscu. Niech sobie lecą gdzie indziej, to już nie nasz problem.

Nowe zastosowanie kolców przeciw gołębiom?

kolce przeciw gołębiomZdarza się jednak, że nie tylko gołębie nas irytują. Irytująca bywa polityka, teściowa, pogoda lub jej brak, kret w ogródku, sąsiadka spod czwórki, brak ulubionego alkoholu w monopolowym i wiele innych rzeczy. Skupmy się jednak na sąsiadach i tym, dlaczego kolce przeciw gołębiom mogą posłużyć także innym celom. Jakim? Po tytule tego tekstu powinno być oczywiste, co niektórzy próbują zrobić irytującym sąsiadom (lub ścigającej ich policji). Gdy brak funduszy na porządną, solidną kolczatkę, kolce przeciw ptakom mogą stanowić dla nich pewną alternatywę. Jest szansa, że przebiją dętkę od roweru, a to już coś. Co natomiast z innymi typami opon, od innych pojazdów? Czy zwykłe małe, chudziutkie kolce na gołębie poradzą sobie z przeciętną oponą? Otóż nie. Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że zegną się przed nią jak łan zboża na litewsko-mickiewiczowskim poletku przed byle wietrzykiem. Kolce na ptaki można wpisać do kategorii rzeczy bezużytecznych w starciu z sąsiadami.

Istnieją jednak skuteczniejsze metody delikatnego zirytowania sąsiadów, jak również skuteczniejsze zastosowania dla kolców niż układanie ich na drodze. Jakie? O tym więcej w kolejnym odcinku naszego serialu Precelek, już wkrótce dostępnym na najbliższym blogu!