podajnik do tworzyw sztucznych

Projektuję urządzenia takie jak podajnik do tworzyw sztucznych

Inżynieria zawsze była moją wielką pasją, choć nie zdawała sobie jeszcze z tego sprawy. Jako dziecko uwielbiałam się bawić rzeczami elektronicznymi, materiałami budowlanymi pozostałymi po budowie naszego garażu, czy też innymi rzeczami ,,nie dla dzieci”.

Zwykły podajnik do tworzyw sztucznych

podajnik do tworzyw sztucznychTakie rzeczy jak lalki, misie czy nawet samochodziki mnie mało interesowały. Jedynie lubiłam budować misterne konstrukcje z klocków. Do tej pory mi to trochę zostały i teraz projektuję różnego rodzaju maszyny, takie jak dozowniki barwnika, suszarki do tworzyw sztucznych, czy też całe linie produkcyjne. Dla mnie to nie stanowi żadnego problemu, ponieważ doskonale wiem jak powinien wyglądać i funkcjonować dozownik grawimetryczny czy inne podobne sprawy. Nie jest to z reguły bardzo skomplikowane urządzenie, więc jest zaprojektowanie i dostosowanie do fabryki zazwyczaj nie zajmuje mi wiele czasu. Taki zwykły podajnik do tworzyw sztucznych jeśli zleceniodawca nie ma żadnych specjalnych wymagań to coś co mogłabym zrobić nawet z zamkniętymi oczami. Doświadczenie jak i wiedza nabyta na studiach inżynierskich na pewno jest mi bardzo przydatna na co dzień w mojej pracy. Dzięki temu wiem jakie powinny być dobrze zaprojektowane regulatory gorących kanałów, czy jak duże powinny być suszarki do tworzyw polimerowych w fabryce podłogowej. Ostatnio zaskoczyły mnie termostaty do form. Do tej pory jeszcze ich nie projektowałam, więc stanowiły dla mnie wyzwanie. Powinny regulować one temperaturę materiału, więc powinny i się podgrzewać a razie potrzeby, a jeśli trzeba to schładzać.

W fabrykach przemysłowych raczej ta druga funkcja byłaby bardziej przydatna, ale może gdzieś podgrzewanie jest równie ważne. Zawsze trzeba się dostosowywać do klienta, ale w razie potrzeby mu też coś podpowiedzieć, bo coś może być niemożliwe do skonstruowania.