Mycie samochodu na własnym podwórku

Czysty samochód jest dla mnie sprawą kluczową, ponieważ jest to jedna z wartości, jakie wyniosłem z domu rodzinnego. Jako dzieciak myłem auta zarówno taty, jak i dziadka, który mieszkał w domu obok, a w nagrodę pozwalali mi siadać za kierownicą i udawać, że prowadzę. Z czasem nawet powoli uczyli mnie jeździć, więc mam bardzo dobre doświadczenia z myciem aut.

Technika mycia samochodu dwoma wiadrami

mycie auta na dwa wiadraPonieważ wychowywałem się na wsi i nie miałem możliwości korzystania z myjni samochodowych, które zresztą były w tamtym czasie bardzo mało rozpowszechnione, myłem samochody na podwórku. Do perfekcji opanowałem mycie auta na dwa wiadra, ponieważ tata wytłumaczył mi, że jest to najczęstszy błąd stosowany przez inne osoby podczas mycia samochodów. Myjąc na jedno wiadro po krótkim czasie myjemy samochód wodą, w której zgromadziły się wszystkie zanieczyszczenia zmyte wcześniej, a dodatkowo w tej wodzie może być piasek i inne drobinki, które mogą porysować auto. Korzystając z dwóch wiader nie mieszamy wody czystej z brudną, dlatego samochód jest czysty nawet po wyschnięciu, a ryzyko pojawienia się cieniutki rys na karoserii jest ograniczone do minimum. Oczywiście zawsze pamiętam też, o wysuszeniu samochodu na sam koniec, żeby uniknąć zacieków, do czego najlepiej służą szmatki z mikrofibry, które skutecznie wchłaniają wodę niczym najlepsze dmuchawy na myjniach automatycznych. Sąsiedzi od razu widzieli, które samochody myłem ja, a które mój brat, który używał tylko jednego wiadra.

Porządne umycie samochodu jest większą sztuką, niż wydaje się większości osób. Oczywiście można dobrze umyć samochód nawet na myjni samoobsługowej korzystając tylko ze strumienia wody, jednak prawda jest taka, że większość osób mimo to popełnia różne błędy, a przecież do szczęście nie trzeba wielkiego sprzętu, tylko 2 wiadra z wodą i dobre środki czystości.